Lekcja WOP klasa 8 23/09/23
Temat: Profilaktyka uzależnień.
1. Co
to znaczy, że ktoś jest uzależniony; jakie są objawy uzależnienia?
2. Czy to prawda, że niektóre narkotyki mogą powodować objawy chorób
psychicznych? Jeśli
tak, to jakich?
3. Co to jest uzależnienie psychiczne, uzależnienie fizyczne i
współuzależnienie?
4. Czy to prawda, że narkotyki
mogą powodować nadciśnienie i tachykardię (częstoskurcz)?
5. Czy to prawda, że ta sama ilość substancji psychoaktywnych tak samo
wpływa na wszystkie osoby?
6. Czy to prawda, że częstowanie narkotykami też jest karalne? (Nie
chodzi o zmuszanie do zażycia narkotyku).
7. Czy to prawda, że niektóre narkotyki mogą powodować zaburzenie
funkcji seksualnych?
8. Czy jeśli poznam dokładnie sposób działania narkotyków i mechanizm powstawania uzależnień, to mogę eksperymentować i nie uzależnię się?
Odpowiedzi:
1. Co to znaczy, że ktoś jest uzależniony; jakie są objawy
uzależnienia?
Według obowiązującej w Europie klasyfikacji chorób (ICD-10),
uzależnienie to zespół zmian poznawczych, behawioralnych i fizjologicznych. Charakteryzuje się:
- silną potrzebą zażycia uzależniającego środka,
- trudnościami w kontroli zażywania (nieudane próby zmniejszenia dawki,
zaprzestania używania itp.),
- ciągłym zażywaniem, mimo że powoduje to w życiu osoby uzależnionej
negatywne konsekwencje,
- zażywanie
środka uzależniającego staje się ważniejsze niż jakiekolwiek inne aktywności,
obiekty, osoby, staje się centrum życia danej osoby,
- pojawiają się negatywne objawy psychiczne i/lub fizyczne w przypadku
braku danego środka.
2. Czy to prawda, że niektóre narkotyki mogą powodować objawy chorób psychicznych? Jeśli tak, to jakich?
Tak. Amfetamina i kokaina może wywołać objawy psychozy (omamy słuchowe
i urojenia prześladowcze)
Marihuana
i haszysz mogą indukować skłonności depresyjne. Także amfetamina wywołuje
wahania nastroju, a z czasem ciężką depresję z myślami samobójczymi.
3. Co to jest uzależnienie psychiczne,
uzależnienie fizyczne i współuzależnienie?
Uzależnienie psychiczne lub psychologiczne, to nabyta silna potrzeba
stałego wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji, której
niespełnienie jednak nie prowadzi do poważnych fizjologicznych następstw. Nie znaczy to jednak, że uzależnienie psychiczne nie jest szkodliwe.
Powoduje:
- wzrost napędu związanego z poszukiwaniem
środka uzależniającego
- kompulsywną konsumpcję środka kosztem
swojego zdrowia oraz otoczenia
- osłabienie woli
-obsesję brania i natręctwa myślowe
utrzymujące się i nawracające nawet po wieloletniej abstynencji
- samooszukiwanie się usprawiedliwiające
wykonywanie danej czynności (związane z psychologicznymi mechanizmami
obronnymi)
- brak zainteresowania otoczeniem
niezwiązanym ze środkiem i jego zdobywaniem
Uzależnienie fizjologiczne zwane też fizycznym to nabyta silna
potrzeba stałego zażywania jakiejś substancji, która tworzy się na podłożu
mechanizmów fizjologicznych – adaptacji i homeostazy. Nasz
organizm przyzwyczaja się do funkcjonowania w określonych warunkach i osiąga
wtedy stan równowagi (homeostazy). W przypadku, kiedy ktoś zażywa narkotyki
uzależniające fizycznie, to substancje te zostają włączone do przemiany
materii. Kiedy zabraknie tych związków, organizm odczuwa „szok biologiczny” –
pojawiają się objawy odstawienne (bóle, biegunki, wymioty, drżenie mięśni).
Współuzależnienie dotyczy osób związanych z osobami uzależnionymi. Jest szczególnym współudziałem w uzależnieniu osoby bliskiej
emocjonalnie, obejmującym szereg wymiarów życia psychicznego oraz działań osoby
współuzależnionej.
W obrębie życia psychicznego
dotyczy ono głównie:
- utrwalonego, nieracjonalnego systemu
przekonań nt. picia alkoholu przez bliską osobę wraz z przekonaniami nt.
możliwości kontroli picia, oraz nt. relacji z osobą uzależnioną;
- irracjonalnego, zwiększającego stres systemu kontroli emocjonalnej;
- autodestrukcyjnych schematów i nawyków poznawczych.
W obrębie działań osoby współuzależnionej oznacza to przede wszystkim:
- uporczywe używanie nieskutecznych rodzajów wpływu na zachowanie osoby
uzależnionej i/lub relacji z tą osobą;
- nieskuteczność lub ograniczone zdolności przeciwdziałania destrukcji;
- ograniczone umiejętności fizycznego i psychicznego wycofania się z relacji
(dystansowania się, ekranowania).
4. Czy to
prawda, że narkotyki mogą powodować
nadciśnienie i tachykardię (częstoskurcz)?
Tak. Cześć
narkotyków tak właśnie działa, np. amfetamina, LSD. Nadciśnienie może
doprowadzić do uszkodzenia naczyń włosowatych i udarów, m.in. mózgu. Część narkotyków ma odwrotne działanie – nadmiernie obniża
ciśnienie, powoduje depresję oddechową, co może z kolei prowadzić do śpiączki.
Są też narkotyki, które przejawiają
jedno i drugie działanie – np. w przypadku kokainy w pierwszej fazie po
przyjęciu narkotyku następuje zwolnienie akcji serca, a potem nadmierne przyspieszenie.
5. Czy to
prawda, że ta sama ilość substancji psychoaktywnych tak samo wpływa na
wszystkie osoby?
Nie. Występuje indywidualna wrażliwość
związana i z właściwościami organizmu i z właściwościami psychiki. To, że ktoś
się jeszcze nie uzależnił albo nie doświadczył jakichś negatywnych efektów, nie
oznacza, że tobie też się tak uda. Ponieważ działanie narkotyku zależy w dużej mierze
od naszego stanu fizjologicznego, nigdy nie wiadomo, kiedy mogą pojawić się
bardzo niebezpieczne skutki uboczne.
6. Czy to
prawda, że częstowanie narkotykami też jest karalne? Nie
chodzi o zmuszanie do zażycia narkotyku.
Tak. Na podstawie Art. 45 Ustawy z dn. 24
kwietnia 1997 roku o przeciwdziałaniu narkomanii,
znowelizowanej 26 października 2000 r.:
„Kto, wbrew przepisom ustawy, udziela
innej osobie środka odurzającego lub substancji psychotropowej, ułatwia albo
umożliwia ich użycie (...), podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
7. Czy to
prawda, że niektóre narkotyki mogą powodować zaburzenie funkcji seksualnych?
Tak. Amfetamina powoduje często wzrost pożądania,
a jednocześnie obniżenie potencji. Opiaty (morfina, heroina, kodeina) powodują
często wręcz impotencję.
8. Czy jeśli
poznam dokładnie sposób działania narkotyków i mechanizm powstawania
uzależnień, to mogę eksperymentować i nie uzależnię się?
Nie. Uzależnienie rozwija się na podłożu naszych
emocji (biorę, bo jest przyjemniej, zapominam o problemach itp.) i fizjologii
(mechanizm homeostazy). Uzależnienie dotyka także ludzi, którzy dużo o tym
wiedzą, np. lekarzy.